Witaj!
Znasz mnie prawdopodobnie ze szwedzkiej platformy bloggplatsen.se, z której po ponad dwóch latach nieśmiałego pisania wyrosłam.
Tekstów, których jest prawie 500, nie dało się przenieść tutaj. Możesz do nich powracać pod adresem www.zebrazone.bloggplatsen.se
Mam nadzieję, że ZebraZone na polskojęzycznej platformie będzie dla Ciebie bardziej przejrzysta i łatwiejsza w obsłudze.
Zatrzymaj się.
Tematyka jak zawsze ta sama:
Jak stawać po swojej stornie.
Jak żyć, by się nie wypalić.
Jak zachować spokój.
Jak szukać i znajdować sens w codziennym życiu.
Życzę nam wszystkim powodzenia w dalszej pracy.
Do zobaczenia i do usłyszenia!
/Kasia
Milo czytac 🙂
m
A mi miło, że czytasz 🙂
Puk, puk, próba komentowania 🙂
Gratuluję nowej strony, (elegancko tu)! Szkoda, że nie da się przenieść dawnej ZZ, ale może z czasem jakiś czarodziej od IT coś wymyśli…
Zapraszam, drzwi zawsze szeroko otwarte 🙂
Dzięki za miłe słowo. Miała być oaza spokoju. Jak świeżo wywietrzony pokój z falującymi na wietrze firankami 🙂
No nie da się. Ale coś wymyślę. Hm… Nowe napiszę! :-*
Droga Kasiu, jestem twoja wierna czytelniczka a twoja strona jest bardzo mi potrzebna. Dziekuje bardzo za wszystkie wpisy, jestes wyjatkowa bo potrafisz sie dzielic a przez to pomagac innym. W kazdym badz razie mnie. Usciski
To ja dziękuję Marylko za miłe słowa. Wiesz, że muszę, inaczej się uduszę. Serce mnie boli, gdy myślę o ludziach, nie tylko kobietach, które żyją nadal tak, jak ja żyłam przed kilku laty.
Nadal nie jestem dla siebie wystarczająco dobra, wystarczająco odważna, by stawać zawsze po swojej stronie, ale mówienie o potrzebie spokoju pomaga mi nie tracić celu z oczu. Marzę aby to moje miejsce tutaj działało jak grupa wsparcia. Uśmiecham się szeroko na myśl o tych, którzy po wsparcie i inspirację tutaj wracają. Dziękuję :-***
Wiesz, ja tez nie wiem czy jestem dla siebie wystarczajaco dobra. Mam poza tym ten luksus ze jestem singelka z wyboru i bardzo mi z tym dobrze. Poza tym widze na kazdym kroku sytuacje kobiet ktorych rzeczywistosc przerasta ale nie maja ani sily ani mozliwosci cokolwiek zmienic. Mysle tu o moich starszych siostrach. Cudowne kobiety ktore sa od lat wcisniete w swoje utarte role.Usciski
Zawsze można być JESZCZE lepszym 🙂 Only sky is the limit!
Ja już dawno doszłam do wniosku, że zmienić innych się nie da. Można tylko świecić dobrym przykładem i mieć nadzieję, że “zaskoczy”! A stanie się to tylko pod warunkiem, że gdzieś zapali się jakaś iskra ciekawości, przyzwolenie, i wiara, że jeszcze coś można, że nie trzeba umrzeć za 20/30/50 lat takim samym, jak się jest dzisiaj. Niezadowolonym, zgorzkniałym, nieszczęśliwym.
Świećmy przykładem i inspirujmy się nawzajem! 🙂
Czytałam i czytać będę dalej. Gratuluję strony…..tak tutaj spokojnie i milo. Powodzenia ?
Dziękuję pięknie Ewa. Lubimy spokojnie, a jak jeszcze jest miło, to ja jestem zadowolona 🙂